Lifting samochodu to nic innego jak odświeżenie poprzedniego auta z prezentowanej już wcześniej oferty. Doskonałym przykładem niewątpliwie jest tu Seat, który podobnie jak konkurencja, niejednokrotnie zdecydował się już na ten krok. Pytanie tylko – jak to właściwie wygląda? I… dlaczego producenci to robią?
Po co ten lifting?
Ma to przede wszystkim zwiększyć atrakcyjność wizualną auta i tym samym przyciągnąć uwagę jeszcze większej liczby klientów. Czasem działania wykonywane w ramach liftingu samochodu mają jedynie zapewnić wydźwięk marketingowy. Niekiedy jednak zmiany te są znacznie poważniejsze, a to automatycznie zwiększa wartość pojazdu. Dla producenta natomiast bardziej opłaca się odnowić istniejący już model, niż tworzyć całkiem nowy, a przecież klienci lubią, gdy w ofercie coś się dzieje…
Seat podąża śladami konkurencji
Dziś praktycznie wszyscy producenci samochodów decydują się na odświeżenie przynajmniej wybranych modeli aut ze swojej oferty. Nie mogło więc być inaczej w przypadku Seata. Ten również oferuje samochody w nieco odświeżonej wersji. Choć przykładów aut jest wiele, warto wspomnieć o jednym. Jest nim Seat Leon.
Seat Leon po liftingu
Świetnym przykładem aut po liftingu w ofercie Seata jest Leon z rocznika 2016. Co się zmieniło? Odnowiona wersja tego modelu ma duży, bo aż 8-calowy dotykowy ekran obsługujący multimedia. Ciekawą opcją może okazać się tu również możliwość indukcyjnego ładowania niektórych modeli telefonów czy system dostępu bezkluczykowego wraz z przyciskiem służącym do uruchamiania silnika. Seat Leon po liftingu jest również znacznie bezpieczniejszy.
Posiada takie funkcje jak: ochrona pieszych, asystent pasa ruchu, aktywny tempomat, asystent jazdy w korku, asystent znaków drogowych, asystent świateł drogowych czy inteligentny asystent bezpieczeństwa. Co zmieniło się w jego wyglądzie? Auto zyskało nowy przód (grill, reflektory, światła przeciwmgłowe), tylne światła LED, nowe kolory nadwozia oraz nowe wzory felg aluminiowych. Nie jest to już sportowe auto, a wersja premium. Jeżeli chodzi o zmiany, nie można zapomnieć również o cenie. Ta nieco wzrosła. Jednak auto wydaje się znacznie ciekawsze.
