Eco-driving to trend, który oficjalnie ma na celu ochronę środowiska, ale dotyczy również bardziej przyziemnych kwestii. Producenci samochodów muszą bowiem pod groźbą wysokich kar, przestrzegać restrykcyjnych norm spalania. Kierowcy za to narzekają na rosnące koszty paliwa. Niby podobne cele, ale nie do końca. Szukając rad jak jeździć ekonomicznie i ekologicznie zwracaj, więc uwagę na to, kto ich udziela.
Oszczędzać paliwo czy samochód
Przede wszystkim rób to mądrze. Na wysokość spalania mają wpływ głównie trzy elementy:
- obroty silnika
- opory jakie stawia samochód
- stan techniczny auta
Dbaj o silnik
Zasadą jest, że wyższy bieg, to wyższe spalanie. Ale bez przesady. Zbyt niskie owszem zaoszczędzą paliwo, ale silnik na tym ucierpi. Wysokie wibracje przy niskich obrotach mogą uszkodzić sprzęgło i sam silnik. Nie ufaj więc zbytnio informacjom na wyświetlaczu, które sugerują zmianę biegu, mimo, że obroty nie są jeszcze wysokie. Niskie spalanie to nie wszystko.
Problemu tego nie ma w samochodach z nowoczesną automatyczną skrzynią biegów – Seat Leon ze skrzynią DSG, zachowuje normy i dba o kieszeń kierowcy.
Unikaj hamowania
Hamowanie to strata energii, więc staraj się używać hamulca jak najrzadziej. Gdy można, puść wcześniej gaz, a nawet zredukuj bieg. Przewiduj sytuacje. Jeśli masz możliwość, po mieście poruszaj się oszczędnymi typowo miejskimi autami jak Seat Ibiza. Te mocniejsze zostaw na trasę.
Pilnuj wagi i ciśnienia
Nie swojej oczywiście, a samochodu. Zbyt niskie ciśnienie w oponach lub zbyt duże obciążenie auta zwiększają opór. Im bardziej koła będą się “kleić’ do drogi, tym więcej energii będzie potrzeba do przesuwania auta. Sprawdzaj więc, czy ciśnienie jest wystarczające i wyjmuj niepotrzebny balast. Szczególnie gdy masz duży samochód z pojemnym bagażnikiem jak Seat Alhambra.
Niezależnie od tego jakim samochodem jeździsz, dbaj, aby wszystkie elementy były sprawne. Zużyte hamulce czy rozklekotane łożyska na pewno nie sprzyjają eko-jeździe. Nie oszczędzaj również za wszelką cenę na stacji benzynowej. Kilka groszy mniej przy tankowaniu, może kosztować bardzo dużo, jeśli przyjdzie wymienić wtryskiwacz zapchany osadami z marnego paliwa.