Samochód może mieć dziś każdy. I jeździć niestety też. Niestety, bo niewielkie doświadczenie kierowców najczęściej idzie w parze ze złym stanem auta. Nawet jeśli my jeździmy prawidłowo, sprawnym samochodem, wystarczy spojrzeć na liczbę i przyczyny wypadków, żeby się przekonać, że nie wszystko zależy od nas.
Dlatego producenci samochodów prześcigają się nie tylko w wyposażeniu zwiększającym komfort jazdy, ale również w systemach poprawiających bezpieczeństwo. Poduszki powietrzne są już standardowym wyposażeniem w takich autach jak Seat Arona czy Seat Ateca.
Co może ci uratować życie w samochodzie
Do zapinania pasów bezpieczeństwa większości już nie trzeba przekonywać. Nagłe spotkanie z przeszkodą zatrzymuje samochód niemal natychmiast. Człowieka niestety nie. Podczas testów zmierzono, że gwałtowne hamowanie wyrzuca kierowcę z taką siłą jakby ważył 2 tony. To niemal dwa razy tyle, co Seat Arona!
Łatwo sobie wyobrazić, że bez zapiętych pasów, przednia szyba nas nie powstrzyma, a impet uderzenia będzie ogromny.
Drugim urządzeniem montowanym obecnie standardowo są poduszki powietrzne. Wybuchają w momencie uderzenia i odbierają energię od rozpędzonego człowieka. Nowy Seat Arona ma w standardowym wyposażeniu poduszki przednie dla kierowcy i dla pasażera, a także poduszki boczne oraz kurtyny powietrzne. W nagłej sytuacji chronią nas więc z każdej strony.
Jak działają poduszki powietrzne
Skomplikowany system czujników, dosłownie w ułamku sekundy analizuje sytuację – z której strony nastąpiło uderzenie, z jaką siłą i co się dzieje wewnątrz samochodu i odpala odpowiednie ładunki. Cały proces zajmuje 30 milisekund. Nie zdążysz mrugnąć okiem.
Co ciekawe, reakcja poduszek będzie inna, kiedy jedziesz sam, a inna, gdy z pasażerem. Inaczej zadziałają, gdy masz zapięte pasy lub nie. Stąd oszukiwanie czujnika, może nas wiele kosztować przy zderzeniu z przeszkodą.
Jakie poduszki ma nowy Seat Ateca
Seat Ateca to duży samochód przeznaczony do jazdy w różnych warunkach. Oprócz standardowych poduszek posiada dodatkowo poduszkę kolanową dla kierowcy. Ona może być wsparciem dla niepokornych kierowców, bo o ile przy zapiętych pasach jej rola nie jest kluczowa, tak przy niezapiętych, może uratować nogi.