Analiza funkcji dostępnych w samochodzie to obowiązek każdego kierowcy. Nie ma znaczenia, czy w naszym posiadaniu jest Seat Leon, czy też może inne auto. Zawsze powinniśmy skoncentrować się na wszystkich tych systemach, które będą gwarantowały praktyczne użytkowanie, a przede wszystkim bezpieczne poruszanie się po drogach.
Na pewno jedną z ważniejszych technologii wykorzystywanych przy produkcji samochodów osobowych będzie BAS, czyli system wspomagania hamowania. Dzięki temu asystentowi hamowania w sytuacjach awaryjnych zwiększać się będzie ciśnienie w układzie hamulcowym. Tym sposobem mamy gwarantowaną skróconą drogę hamowania. Podobnie jak w przypadku innych tego rodzaju technologii BAS to skrót z angielskiego wyrażenia Brake Assist. Dosłownie można by, więc to przetłumaczyć jako asystent hamulca. To nic innego jak funkcja systemu ABS. W momencie więc gdy czujnik zamontowany w pedale hamulca wykryje, iż kierujący szybko nacisnął na pedał, to wtedy będzie wysłana informacja do pompy ABS. Asystent, ten zadziała zawsze, jeżeli szybko naciśniemy hamulec nawet przy użyciu niewielkiej siły.
Połączenie ze światłami awaryjnymi
Jak widać, technologia ta jest rzeczywiście bardzo praktyczna. Jeżeli mamy tylko dostęp do pojazdów, które posiadają ten system, to warto się na taką ofertę zdecydować. To może być między innymi nowy Seat Leon dostępny w wielu salonach. Oczywiście warto pamiętać, że rozwiązanie to będzie występowało pod różnymi nazwami. W ofercie może być, więc przedstawione jako asystent knowania awaryjnego albo asystent nagłego hamowania, czy też wspomaganie siły hamowania. Jeżeli jednak mamy do czynienia z doświadczonym konsultantem, to na pewno będzie orientować się we wszystkich niuansach związanych ze specyfikacją. Niejednokrotnie też możemy się spotkać z bardzo praktycznym rozwiązaniem, gdy asystent hamowania będzie skorelowany ze światłami awaryjnymi. Gdy więc BAS będzie działać, to światła będą ostrzegać kierowców jadących z tyłu, informując, że auto przed nimi silnie hamuje.