Seat Malaga to jedno z aut, które pojawiło się na rynku, zanim hiszpański koncern połączył się z niemieckim Volswagenem. Pierwsze egzemplarze można było spotkać w salonach Seata w roku 1985. Wspomniany model miał być następcą Seata 131, który był do tej pory produkowany na licencji Fiata, z którym jak wiadomo, hiszpańscy producenci rozstali się w nie najlepszych stosunkach. Seata Malagę można był także spotkać pod nazwą Gredos. Wszystko zależało od tego, z jakiego rynku nabywał je klient.
Co wyróżniało Seata Malagę spośród innych propozycji hiszpańskiego koncernu?
Seat Malaga był autem przeznaczonym dla klasy średniej i niższej. Przyglądając się jego konstrukcji, nie sposób nie odnieść wrażenia, że wyglądał jak ówczesna Ibiza, której doczepiono z tyłu kufer. Wydawać by się mogło, że takie połączenie się nie sprawdzi, jednak trzeba przyznać żę Seat Malaga wizualnie prezentował się naprawdę dobrze. Być może była to zasługa tego, że konstruktorzy Malagi zdecydowali się na połączenie jej z pierwszą generacją Ibizy, która w tamtych czasach była strzałem w dziesiątkę. Należy mieć również na uwadze, że sama konstrukcja samochodu powiązana była dodatkowo z Fiatem Regatą.
Dane techniczne — czym zaskakiwała Malaga?
Hiszpański koncern chciał zaskoczyć swoich klientów, dlatego też opracowując silnik, zgłosił się do najlepszych w tym zakresie osób. Nie na darmo na Seacie Maladze widnieje napis „System Porsche”. Warto podkreślić, że silnik naprawdę był dobrej jakości, a dodatkowo wspomniany znaczek pobudzał wyobraźnię klientów i robił na nich ogromne wrażenie.
W Maladze można było odnaleźć silnik benzynowy o dwóch pojemnościach – 1.2 oraz 1.5 litra, dzięki którym można było wygenerować 63, 85 (na gaźniku) lub 100 (na wtrysku) KM. Jak zatem widać, Seat dał swoim klientom jak na tamte czasy ogromne możliwości.
Chcąc sprostać oczekiwaniom klientów
Od początków istnienia Seata, aż po dziś dzień, władze robią wszystko, aby ich klienci i wielbiciele poszczególnych modeli, zawsze otrzymywali najlepsze samochody, dopasowane do ich potrzeb. Nic zatem dziwnego, że produkując Seata Malagę, mieli na uwadze fakt, że nie wszyscy będą chcieli posiadać wspomniany model zasilany benzyną. Dlatego też właściciele koncernu kupili od Fiata licencję na wolnossącego diesla o pojemności 1.7 i mocy 55 KM.