Każdy kierowca spotkał się z sytuacją, gdy w zimę nie był w stanie od razu zapalić auta. Szczególnie taki problem będzie występować, jeżeli temperatury będą rzeczywiście bardzo niskie.
Ruch to zresztą będzie zawsze prawdziwy test dla każdego pojazdu niezależnie od tego, czy jest to osobowy Seat, czy może jakiś inny pojazd ciężarowy. Im bardziej ekstremalne będą temperatury, tym większe to będzie wyzwanie dla wszystkich podzespołów zamontowanych w aucie. Kluczowy jednak jest silnik. Dlatego coraz częściej mówi się o tak zwanym ogrzewaniu postojowym. Jest to doskonały sposób na trudne warunki zimowe, bo wówczas możemy oszczędzić nie tylko nasz samochód, ale także własny organizm, gdy czekamy, aż pojazd się rozgrzeje. To po prostu komfort doceniany przez wszystkich użytkowników Seatów oraz innych aut. Oczywiście musimy się tu liczyć z pewną inwestycją w tego rodzaju ogrzewanie, ale nawet wtedy, gdy będzie ono używane tylko kilkanaście razy w roku, to rzeczywiście poczujemy o wiele większy komfort.
Funkcjonowanie ogrzewania postojowego
Jeżeli więc chodzi o ogrzewanie postojowe, które chcemy wykorzystywać w naszym Seacie, to będzie ono podnosić temperaturę silnika, podgrzewając w tym czasie płyn chłodniczy. Dotyczy to ogrzewania elektrycznego oraz spalinowego. Ważne też, że w tym samym czasie do kabiny auta dostawać się będzie ciepłe powietrze, gwarantując nam komfort. Tym sposobem będzie nam cieplej, a dodatkowo nie będziemy musieli skrobać szyb. Potem temperatura w momencie odpalenia silnika będzie dla nas bardziej komfortowa, a silnik będzie się mniej zużywać, aniżeli w sytuacji, gdy na przykład będzie zmrożony do temperatury -20°C. Jeżeli chcemy sobie zamontować takie ogrzewanie w Seacie lub w innym pojeździe, to ekonomicznym rozwiązaniem będzie ogrzewanie na prąd. Wówczas w silniku będzie po prostu zamontowana grzałka elektryczna. Naturalnie będzie ona dopasowana do modelu jednostki napędowej. We wnętrzu będzie się także znajdować mały grzejnik. Obydwa te elementy mogą być kupowane razem lub osobno.