Nadejście zimy niemal zawsze niesie ze sobą gwałtowne pogorszenie nie tylko nastrojów społecznych, ale i pogody. Wraz z jesienną depresją w IV kwartale roku nadchodzi również konieczność zadbania o auto.
Przedstawiamy zatem odpowiedniki witaminowej suplementacji dla Twojego Seata. Zadbaj z nami o swoje auto, tak byś nie musiał korzystać z przymusowych przerw w podróży i zbyt często dzwonić po pomoc drogową.
Po pierwsze akumulator, bez niego bowiem nie odpalimy nawet silnika. Wczesną jesienią warto wybrać się do mechanika, lub autoryzowanego serwisu SEATa i sprawdzić jego stan. Gdy już temperatury spadną poniżej zera, pamiętajmy, by nie zostawiać na noc, lub na dłuższy postój włączonych elementów powodujących zużycie prądu, takich jak np. świateł, radia, czy lampek w kabinie. Drugim najważniejszym naszym zdaniem elementem, o który należy zadbać przed zimą, są świece żarowe i zapłonowe, a także alternator. Dbając o ww. elementy najlepiej udać się do serwisu lub warsztatu samochodowego.
Kolejną kwestią jest ciśnienie w oponach. Należy bezwzględnie kontrolować opony SEATa, nie rzadziej niż co trzy tygodnie, a także dodatkowo przed każdą dłuższą podróżą. Nie możemy zapomnieć też o odpowiednim przygotowaniu świateł, tak by nie oślepiały samochodów jadących z naprzeciwka, ale też by nie zbyt słabo oświetlały drogę. Zanim spadną temperatury, konieczne jest zadbanie o uszczelki, a wszelkim potencjalnym problemom z nimi, zapobiec może nasmarowanie ich specjalnie do tego przeznaczonym silikonem, lub po prostu wazeliną, dzięki czemu nie będą pękać, ani przymarzać. Porządne wyczyszczenie samochodu przed zimą, zmniejszy ilość wilgoci w aucie, co z kolei pomoże z problemem zaparowanych i zamarzniętych szyb.
Samochody ulegają awariom dwa razy częściej latem niż zimą, jednak większość problemów, jakie niesie ze sobą obniżona temperatura pomiędzy listopadem a lutym, może być rozwiązania dzięki odpowiedniej profilaktyce Waszych SEATów. Dbając o auto jak o luksusowy jacht, możemy być pewni, że ono też o nas zadba.
